Sezon grillowy w wersji pre-order


Czy pogoda może odstraszyć od rozpalenia grilla? Nie! Pierwszy kwietniowy weekend, piękne błękitne, bezchmurne niebo i przygrzewające słońce. Dzień na wolnym powietrzu i chodząca po głowie myśl. Zbliża się wieczór. Wszystko przygotowane. Pierwsze podpałka i płomienie. Rozgrzewamy.

Na otwarcie sezonu piersi z kurczaka, kiełbasa, papryka czerwona i karczek. Ten ostatni przyprawiony pieprzem i solą.

Doskonale sprawdza się drugi ruszt. Zakup idealny.

Nie którzy lubią siedzieć przy wędce nad brzegiem akwenu wodnego. Inni wolą obracać mięso na grillu. Należę do tych drugich.

Gdy grill odpowiednio nagrzany żarzącym się węglem czas na smażenie. Początek miło zapowiadającego się wieczoru. Mięso, wędliny i warzywa lądują na stole, obok sałatek i sosów. Pożywna, smaczna strawa, biesiadowanie. Nareszcie wiosna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz