Magazyn Metal Hammer nr 340 10/2019

Magazyn Metal Hammer nr 340 10/2019
Magazyn Metal Hammer nr 340 10/2019, zdjęcie: okładka
Październikowy numer Metal Hammera (10/2019) dostępny w sprzedaży od drugiej połowy września. Za sprawą dołączonej płyty może zniknąć z półek szybciej niż zwykle. Tym bardziej, że nie jest to byle jaki CD wypełniony numerami promocyjnymi różnych zespołów.

To specjalne akustyczne wydawnictwo przygotowane przez Grzegorza Kupczyka (Ceti) zatytułowane Memories 2. Znalazło się na nim dziewięć wcale nie tak oczywistych przeróbek. Efekt?

Jeśli chodzi o samą lekturę miesięcznika Metal Hammer a.d. 2019 to nie będę krył, że jestem za stary, a być może zbyt wymagający. Młodzi współredaktorzy (nad którymi czuwa szefowa Małgorzata Dziubińska i Darek Świtała), nie przamawiają do końca stylem swojego pisania.


Kogo kocham kogo lubię z tym wywiad przeczytam. Gorzej gdy mam przebrnąć przez recenzję płyt nawet tych znanych wykonawców.

Z tytułem Metal Hammer wiąże mnie sentyment, prenumerata w latach 1993-1998, zwycięstwa w konkursach, bilety na koncerty. Dużo się zmieniło od tamtej pory, również sama scena metalowa.

Na okładce Metal Hammera Nr 10/2019 zdjęcie grupy Mayhem. Dziś to maestream norweskiej sceny, zasłużona acz wciąż aktywna ekipa, która nie zapomina o przeszłości (dwu i półletnia trasa promująca najbardziej wpływowy krążek zespołu De Mysteriis Dom Sathanas), ale wciąż idzie na przód, dowodem najnowsza płyta Daemon

Nie wiem czy jeszcze komuś z Państwa prostota tytułu skojarzyła się z podobną ideą jaka towarzyszyła wydaniu The Satanist Behemoth? W Metal Hammerze znajdziecie rozmowy z Ghul i Necrobutcher. Ten drugi nie pozwala zapomnieć skąd przybyli i co robili.

Gdybym miał topować i żałować, na którym koncercie nie byłem, a w głębi duszy chciałbym być to obok SPASM wymieniłbym występ Helloween w warszawskiej hali Wisła w 2018 roku. Nie mam złudzeń, że set lista i otoczka całego przedsięwzięcia były wyjątkowe. Do ostatniego składu dołączył Kai Hansen, a za mikrofonem obok ... stanął Michael Kiske!

Helloween próbował wszystkiego by wskrzesić na nowo ogień z dawnych lat. Nagrał płytę Keeper of the Seven Keys: The Legacy, która miała być odniesieniem dla klasycznych dwóch części. Wszystko na nic. Aż w końcu zapaliła się lampka w dyni!

Dobrze, że w rozmowie z Michael’em Weikath’em pada nazwisko słynnego managera Iron Maiden, Roda Smallwooda. Tłuste lata wróciły gdy do zespołu wrócił Bruce Dickinson i Adrian Smith. Różnica w tym, że ze składu Żelaznej Dziewicy wyleciał Blaze Bayley (jego głos słychać na X Factor i Virtual XI). Pewnie gdyby został musieli by też przygarnąć Paula Di’Anno (zaśpiewał z Iron Maiden na ich debiutanckiej płycie i Killers).

Kto myślał, że podobny manewr nie wypali? Sprawdził się ku radości wszyskich zainteresowanych. Zanim posłuchamy nowych kompozycji, możemy odtworzyć sobie koncertowe wydawnictwo United Alive in Madrid, które dorównać ma kultowej Live In The U.K. Czy studyjna płyta będzie na wreszcie na miarę Keeperów? Czy chodziaż dorówna Brave New World (płyta Iron Maidem w reaktywowanym składzie z 2000 roku)? Zobaczymy.

Grzegorz Kupczyk Memories 2 akustycznie
Grzegorz Kupczyk Memories 2 (akustycznie)
zdjęcie: okładka płyty
Wracamy do lektury, z której ma początek uwagę moją zwróciły rozmowy z Sacred Reich, Tides From Nebula oraz Batushka. Jeśli chodzi o tych ostatnich to przyznaje problemu nie znam, nie wnikam. Przeczytałem bo Bart Krysiuk to marka sprawdzona od czasów Hermh, a przy tym miły i sympatyczny człowiek do rozmowy.

Resztę wywiadów odkładam w czasie. Wspomnę jeszcze tylko o relacjach z koncertu, a dokładnie z festiwalu Wacken Open Air. Tekst jest najlepszym przykładem na to, że osobiście wyrosłem z Metal Hammera, a na pewno z regularnego kupowania tego zasłużonego magazynu. Może niemiecki festiwal w ostatnich latach stracił na swoim prestiżu, ale na boga tak spłycone relacja?!
___
Magazyn Metal Hammer, nr 340 10/2019, wydawca Metal Mind Productions

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz